„Mieszkańcy miasta Ełku zwracają się z apelem do Rady Miasta Ełku o podjęcie stanowiska w sprawie niezadowolenia z nieprzedłużenia przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji koncesji dla telewizji TVN24 – pod tymi słowami podpisali się ełczanie, którym nie spodobała się propozycja zmian w ustawie uderzającej w TVN24. Ustawa została przyjęta przez Sejm i trafiła do Senatu. We wtorek 11 sierpnia na skwerze z Rusałką odbył się jeden z ponad stu protestów, jakie miały w tym samym czasie miejsce w całej Polsce.
„Wielu obywateli naszego miasta jest przekonanych, że KRRiT zastosowała wobec koncernu TVN niesprawiedliwe kryteria, wstrzymując się od wydania koncesji przez ponad 18 miesięcy” – czytamy w apelu skierowanym do Rady Miasta i podpisywanym przez ełczan. – „TVN24 dociera do wielu mieszkańców miasta Ełku. Jest dla nich ostoją życia w państwie demokratycznym, wychowaniu obywatelskim i patriotycznym. Są wśród nich osoby starsze lub chore, które ze względu na swoje ograniczenia mają utrudniony dostęp do wiarygodnych informacji.”
Zdaniem ełczan podpisujących się pod apelem „decyzje administracyjne KRRiT mają charakter dyskryminujący i ograniczają im dostęp do telewizji, którą chcą oglądać”. Jak do inicjatywy ełczan ustosunkowują się nasi radni? O opinie na ten temat zapytaliśmy obecnych na wtorkowym proteście przedstawicieli Rady Miasta Ełku.
Zdanie ełczan podzielili przedstawiciele naszego samorządu i na sierpniowej sesji Rady Miasta Ełku przyjęli uchwałę dotyczącą zaapelowania do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz do Prezesa Rady Ministrów:
– W naszym stanowisku chcielibyśmy wyrazić swoje niezadowolenie z czasu, który trwa i nie przyznawania koncesji jednemu z nadawców – mówi Adam Dobkowski z klubu Koalicja Obywatelska-Lewica. – Chodzi tu o TVN 24. Uważamy, że jest to dyskryminowanie podmiotu i nie wolno w ten sposób postępować z żadnym medium bez względu na to, czy miałoby to być medium pro rządowe, opozycyjne, czy jakiekolwiek inne. Uważamy, że każdy powinien mieć równie prawa i możliwość wyboru śledzenia swojego ulubionego medium. Jako radni wspieramy mieszkańców, którzy zwrócili się do nas z podobnym wnioskiem, by rada skierowała do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Prezesa Rady Ministrów swój apel.
„Wyrażamy swoje niezadowolenie z nieprzedłużania przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji koncesji dla telewizji TVN 24” – czytamy w stanowisku przyjętym przez ełckich radnych. – „Apelujemy o podjęcie przez KRRiT pozytywnej, zgodnej z prawem decyzji o przyznaniu koncesji dla telewizji TVN 24”.
Nasi parlamentarzyści komentują na antenie Radia 5:
Posłanka Anna Wojciechowska:
To jest przerażające. Nie wiem nawet, jakie właściwe słowo można znaleźć, by to określić. Naruszona została nasza wolność słowa, wolność osobista. Wolne media są naszym przedstawicielem, przedstawicielem prawdy. Istnieją, byśmy mogli wiedzieć prawdę o tym, co rzeczywiście dzieje się w naszym kraju, by przedstawiać to w sposób zupełnie obiektywny. Byśmy wiedzieli o wszystkich wydarzeniach, które nie są popularne dla obozu rządzącego, rządu obecnego nie tylko w tej chwili. Wolne media to jest demokracja. Wolne media to jest wolność i nie o taką Polskę żeśmy walczyli, żeby teraz zamykać nam usta.
Poseł Wojciech Kossakowski:
Przede wszystkim nie jest to ustawa wymierzona w TVN. To jest ustawa, która ma chronić polskie media. Ma chronić Polaków przed tym, by polska telewizja nie była w rękach obcego kapitału. Takie było zamierzenie tej ustawy. Czy będzie to dobre dla Polaków? Myślę, że każdy jest przekonany o tym, że dobrze byłoby, żeby media były polskie, nasze, narodowe i żeby broniły polskich interesów.
ci POstkomuniści …
To są tzw. „wolne media”? Przypominam, że stacja TVN była zakładana przez postkomuchów i ludzi umoczonych w dawnej agenturze – dokładnie współpracowników pionu kontrwywiadowczego SB. O co wy walczycie, nie wiem.
Chodzi o prawo do wyboru. Nie ma czegoś takiego jak „polskie” media. Są to przecież partyjne/rządowe media, ale nie są to polskie media. TVN jest taką samą wydmuszką informacyjną jak TVP czy Polsat. Niezależne media, obywatelskie są w sieci, warto szukać takich stacji, choć to może zbyt mocne słowo , są to raczej kanały informacyjne, w których można zobaczyć to co naprawdę dzieje się w Polsce i niejednokrotnie na świecie. Chodzi o kwestię podstawową: o możliwość wyboru. Jak nie pasuje ci ta stacja to przełącz na coś co lubisz. Nikt nie każe komuś oglądać czegoś czego nie chce. Bo to nie oznacza, że świat jest jednokolorowy i taki musi być. TVN stał się symbolem akcji p-ko wolności rozumianej szeroko, także tej do informacji.
Od 6 lat nie włączyłem pisowskiej propagandy. Gdyby nie TVN24 MUSIELIBYŚMY słuchać wypocin kurskiego/mała litera na znak pogardy/. Mieliśmy przez wiele lat tylko komunistów. Dziś nadal wielu ludzi nie ma wyboru bo mają tylko naziemną tv. Wierzymy ze to niebawem się zmieni. Wiele osób nie głosuje na PiS widać po sondażach choć pobierają np 500 plus. Tak robi mój Sąsiad który ma 4 dzieci. Nie głosuje na PiS bo doprowadzili do tego ze nienawidzi polak polaka.
KB piszesz mądrze ale nie zauważasz że likwidacja TVN spowodowałaby że na naziemnej zostałaby tylko TVP. Polsat to jak mówią Polacy pisowskie ścierwo. Właśnie usłyszałem to określenie w przychodni szpitala wojskowego.