Rosnące z roku na rok zadłużenie miasta Ełku wywołuje negatywne opinie i komentarze wśród mieszkańców Ełku. Do tych, którzy „krzyczą”, że czas najwyższy zacząć oszczędzać należą też nasi radni miejscy.
W przestrzeni internetowej i medialnej radni chętnie krytykują ostatni projekt budżetu i zapowiadają oszczędności. Mówią o cięciu kosztów imprez czy likwidacji rozbuchanych inwestycji. Jednym słowem mówią, że trzeba oszczędzać.
A my pytamy, czy radni poszukają też oszczędności w swoich portfelach, które napełnia dieta radnego. Wszak dobrym przykładem byłoby zacząć od siebie. Przypomnijmy: Dieta radnego to przede wszystkim nie wynagrodzenie a rekompensata za czas spędzony na posiedzeniach komisji bądź sesjach np. z tytułu przerwy w prowadzeniu działalności gospodarczej czy utraty wynagrodzenia za pracę.
Ełccy radni na początku tej kadencji podnieśli sobie diety do kwoty 1350 zł. To o 30% więcej niż otrzymywali rajcy minionych kadencji. 2000 zł co miesiąc otrzymuje przewodniczący rady.
Tak głosowali radni w grudniu 2018 roku w sprawie podwyższenia diety.

Zadaliśmy pytanie naszym radnym, czy są gotowi na to, aby obniżyć sobie diety.
Kilku z nich odpowiedziało.
Anna Wojciechowska
Oczywiście, że wyrażam zgodę na obniżenie diety. Jak oszczędności to oszczędności wszędzie.
Michał Tyszkiewicz
Oczywiście.
Robert Klimowicz
Tak. Co prawda miałoby to znaczenie jedynie symboliczne, bo obniżenie diet nie spowoduje jakichś istotnych oszczędności, ale może byłby to sygnał, że radni poważnie podchodzą do troski o finanse miasta i myślę, że jak w przyszłości zaszłaby taka potrzeba nikt z nas nie miałby wątpliwości jak zachować się w głosowaniu.
Krzysztof Wiloch
Tak, jestem skłonny obniżyć sobie dietę radnego miasta Ełku o taki sam wskaźnik procentowy, o jaki obniżą sobie wynagrodzenie: prezydent miasta Ełku, jego zastępcy, sekretarz i skarbnik.
Ireneusz Dzienisiewicz
Jeżeli sytuacja budżetu będzie na tyle trudna, że trzeba będzie przeprowadzić rozległe redukcje zatrudnienia w Urzędzie Miasta oraz miejskich jednostkach to radni, prezydent, jego zastępcy oraz sekretarz powinni obniżyć swoje wynagrodzenia.
Andrzej Surynt
Oczywiście. Ale byłbym też przeciwny podnoszeniu diety, bo jak wiadomo nie są to najwyższe „widełka” ustalania diety, gdyby taki pomysł się pojawił.
Dlaczego pozostali milczą jak zaklęci? Być może lepią już pierogi na święta, a może pytanie im się nie podoba. Albo są tak pochłonięci szukaniem oszczędności w budżecie miasta, że przeoczyli nasze pytanie. Wierzymy jednak w to, że powiedzenie: Władza ma jedno ramię długie, a drugie krótkie; długie służy do brania – sięga wszędzie; krótkie służy do dawania i sięga tylko tych, którzy są najbliżej-nie ma w ełckiej rzeczywistości odzwierciedlenia.
No to rozumiem radni sa za, ale dlaczego nie zadacie takiego pytania Prezydentowi miasta, ktory tak naprawde tym wszystkim kreci
Dobrze ze spora grupa zgadza się na obniżenie. Ja jestem że Radnym opozycji. Nie należy obcinać diety jako jedyni coś chcą zrobić.
Wynagrodzenie należy zmniejszyć temu co do takiego zadłużenia doprowadził Czyli Panu Andrukowi. I jeszcze jedno G podobno wnuk rabina i kilku innych wstrzymali się przy podwyżce diety. Skoro tak nie chciali podwyżki, powinni część diety która została podwyzszona przelewać na konto z którego została wypłacona. G To dobry czarodziej. Po publiczkę WSZYSTKO CI POZOSTALI PODOBNIE.
A reszta co. Mało im?
1350 trzaba dodac, że prawie każdy zasiadaw w komisji która jest dodatkowo płatna
Kiedyś pracowali społecznie. Zadłuzuli miasto i za to biorą pieniądze jeszcze.
Widać komu zależy na naszym mieście a kto jest tam kasy. I tu zaskocznie, liczyłem na komentarze za obniżeniem innych radnych. Niestety zawiodłem sie chyba.
Wszyscy są winny. Nie tylko prezydent ale i radni i mieszkańcy ze pozwalali na to. Bawili i klaskali jak robili im imprezę za ich piedziadze z podatków. A kto ich wybrał ja pytam ? To teraz rozliczcie.
Nie ma odpowiedzialności zbiorowej. Tylko jeden jest winien. Jeszcze chciał kladke debilną budować. Kiedy radni badali jak zmniejszyć zadłużenie on z klechą i z kielnią wmurowywal kamień węgielny gdzie będą wyzyskiwani kolejni Ełczanie. Andruk to jedyny winny zadłużenia. Popierali go jak baranki dobrzaccy radni.
Czy to prawda ze ten co ma „maślane oczy” się sprzedał już?
Czy to prawda że jeden radny pracuje w fundacji która wynajęła lokal od miasta?
Nie pracuje. To wolontariat :). Może niech o tym napiszcie a nie bijecie pianę z oszczędnościami .
Ten z maślanymi oczami opracowuje nową strategię dlatego jest przychylny władzy. On już wiele opcji przeszedł nawet pomnik rabina otwierał. Była Koalicja teraz SLD, wiosna. Wszystko wiec możliwe.
Brawo. Odważni radni. Mam nadzieje ze taksie stanie i będziecie wzorem oszczędności.
Do dzieła panie i panowie!
Pomnika rabina nie widzę w moim mieście …..