Niemal wszystkie placówki oświatowe włączą się do zaplanowanego na 8 kwietnia strajku. Protest nie odbędzie się jedynie w przedszkolach: „Perełka” i „Bajka” oraz w Centrum Edukacji Ekologicznej. Strajk trwać ma do skutku.
– Walczymy o uposażenie nauczycieli, ale nie tylko – mówi Alicja Hawrus, szefowa ełckich struktur ZNP. – Żądamy tysiąca złotych podwyżki dla wszystkich pracowników oświaty, również administracji i obsługi. To jeden z naszych najważniejszych postulatów. Chcemy też stabilizacji w zawodzie i poważnego traktowania zarówno nauczycieli, jak i pozostałych pracowników oświaty.
Pracownicy, którzy w referendum przedstrajkowym zadeklarowali chęć wzięcia udziału w proteście będą przebywali na terenie placówek, ale nie będą wykonywali swoich zawodowych obowiązków.
– Dyrekcje szkół zobowiązane są do tego, by zapewnić bezpieczeństwo uczniów oraz nauczycieli strajkujących i niestrajkujących – mówi Marek Chojnowski, starosta ełcki. – Na czas strajku zmienione zostały plany zajęć. Nauczyciele, którzy nie przystąpią do niego, będą normalnie prowadzili zajęcia. Wszystko jest pod kontrolą.
Opiekę na czas protestu zapewni dzieciom również samorząd miasta. W ełckim ratuszu funkcjonuje zespół zadaniowy do sprawy protestu nauczycieli, któremu przewodniczy Artur Urbański, zastępca prezydenta Ełku.
mm
Wakacje, ferie, święta, weekendy wolne jeszcze im źle. To strajk polityczny.
Nie popieram strajku nauczycieli.Jeśli maja tak żle, zawsze mogą zmienić zawód. Nie przepracowują się oj nie, nie. Wakacje, ferie. urlopy zdrowotne, 13- nastki i inne przywileje z Karty Nauczyciela.
Nikt nie broni iść na nauczyciela.
Guzik pani wie widocznie o pracy nauczyciela.
Trzeba było się uczyć jak tak zazdrościsz tych wakacji….Obyś cudze dzieci uczył Pączek!!!!!
A Ty tak zmieniasz sobie zawód gdy jest ci nie po drodze???? Jak inni strajkowali też kazałaś im zmienić zawód? Nie przepracowują sie???? To dołącz do ekipy nauczycieli, a po miesiącu pogadamy. Trzeba było się uczyć jak tak zazdrościsz tych wakacji….Obyś cudze dzieci uczyła Luśka !!!!!
Jak niektórzy nauczycielowe traktują uczniów, to woła o pomstę do nieba ,a jak rodzic przyjdzie, prosi o wyjaśnienie,dziecko ma później zrobiony HORROR przez takiego nauczyciela -mściciela
Jak PO zamroziło pensje w budżetówce to siedzieli cicho. Teraz im się przypomniało. Żenada.
Czyli dzieci będą uczyły się w soboty i wakacje zaczną później, bo z tego co pamiętam to ‚program trzeba zrealizować’. Przykładem dobrym nie zaświecą jak i inne służby publiczne. Polubcie swoją pracę, albo zmieńcie ją, bo dzieci najwięcej przez wasze humory cierpią!
Bardzo dobrze, godna płacą za pracę a nie socjalne rozdawnictwo.Trzeba skończyć z tą bolszewią.
Ernest, jaki probkem widzisz w nauce dzieci w soboty i wakacje? Może w końcu przestaniecie wygadywać nauczycielom wolne? Możemy pracować w wolne dni. Tylko powiedz to swoim dzieciom, że nie będą miały ani ferii ani wakacji.
Za komuny to by zomo w 15 minut rozpędziło te towarzystwo,i w nagrodę na wykopki albo do lasu na roboty wywieźli.Ach za PRL-u to było życie
Za komuny to ludzie mieli więcej oleju w głowie bo wychodzili na ulice po 20 groszowej podwyżce ceny kiełbasy.Dzisiaj maja mały rozumek i nastawieni są tylko na branie kasy a reszcie nic się nie należy.Przeczytajcie Kartę nauczyciela i tam dokładnie jest wszystko napisane,nie ma takich długich wakacji ani ferii,wszystko ma swój limit.Kto układa plany jak nie nauczyciel w połowie sierpnia,kto musi pracować codziennie w domu bo nauka to nie tylko szkoła.Popieram wasz strajk a ci co was obmawiają mogą skończyć studia i parę kursów i do szkoły uczyć wasze dzieci.
niech placówki zostana obciązone kosztem zapewnienia opieki nad dziecmi