W czasie, gdy większość samorządów szuka oszczędności i wygasza uliczne oświetlenie, gmina Ełk postanowiła zrealizować projekt, który pochłonąć ma 14,5 mln zł. Chodzi o rozbudowę infrastruktury energetycznej i utworzenie ponad tysiąca nowych punktów świetlnych.
Modernizacja oświetlenia w gminie Ełk nie jest nowym przedsięwzięciem. Znaczna część związanych z tym działań zrealizowana została w 2018 roku w ramach projektu „Modernizacja oświetlenia drogowego w Gminie Ełk wraz z zapewnieniem finansowania”.
– Wtedy byliśmy pionierami, jeśli chodzi o działanie samorządów w kwestii oświetlenia ulicznego – wspomina Tomasz Osewski, Wójt Gminy Ełk. – Stare, zużywające mnóstwo energii lampy sodowe i rtęciowe zastąpiliśmy oprawami typu LED. Dało to ogromne oszczędności, które – co widać po sytuacji na rynku energii – było strzałem w dziesiątkę. Dzięki takim działaniom nie sięgamy do kieszeni mieszkańców Gminy Ełk.
Latarnie zostały wówczas wyposażone w urządzenia do inteligentnego sterowania oraz wdrożono system redukcji mocy, który obniża pobór energii, a jednocześnie pozwala zachować bezpieczeństwo na drogach i chodnikach. Niektóre gminy w Polsce w celach oszczędnościowych wyłączają dzisiaj oświetlenie uliczne. Jak twierdzi wójt Osewski, „gmina Ełk dzięki odpowiednim i wyprzedzającym działaniom tego robić nie musi” i wkrótce podjęte zostaną kolejne kroki w kierunku rozbudowy infrastruktury energetycznej w Gminie Ełk.
Podpisana już została umowa na zaprojektowanie, budowę i utrzymanie energooszczędnego oświetlenia drogowego typu LED w pasach dróg gminnych. Według zapisów w umowie, sporządzonej w formule partnerstwa publiczno-prywatnego, wybudowanych zostanie blisko tysiąc nowych punktów świetlnych wraz z niezbędną infrastrukturą energetyczną z blisko 35 km linii zasilającej w 47 miejscowościach na terenie Gminy Ełk.
– Realizacja tego przedsięwzięcia nie będzie tania, bo umowa opiewa na kwotę ponad 14,5 mln złotych, ale na pewno nie będziemy oszczędzać na bezpieczeństwie naszych mieszkańców – dodaje Tomasz Osewski, Wójt Gminy Ełk. – Oczywiście jest to inwestycja rozłożona trochę w czasie, ale już mogę powiedzieć, że za kilka lat na drogach Gminy Ełk będzie jasno, jak – nie przymierzając – w Las Vegas.