W następnym etapie odmrażania gospodarki nastąpi otwarcie salonów fryzjerskich, połowa maja to realny termin – poinformował w środę 29 kwietnia rzecznik rządu Piotr Müller.
Rzecznik rządu pytany w Polsat News o otwarcie salonów fryzjerskich, odparł, że jest to kwestia, która będzie elementem kolejnego etapu odmrażania gospodarki. Dopytywany, czy na pewno nastąpi to w połowie maja, odparł, że połowa maja to „termin realny”.
– W drugim etapie i tak połączyliśmy część elementów z trzeciego etapu odmrażania gospodarki, co powoduje, że możemy nieco szybciej uruchomić niektóre sektory gospodarcze – powiedział Müller. – W następnym etapie na pewno to będą również salony fryzjerskie. Mam nadzieję, że ten etap będzie mógł nastąpić jak najszybciej, że będzie to jeszcze połowa maja.
Pierwszy etap rezygnacji z niektórych obostrzeń i zakazów wprowadzanych przez rząd w wyniku epidemii koronawirusa wdrożony został 20 kwietnia. Od tego dnia można m.in. przemieszczać się w celach rekreacyjnych, umożliwiony został wstęp do lasów i parków, zwiększona została dopuszczalna liczba klientów w sklepach oraz wiernych w miejscach kultu religijnego.
Drugi etap zapowiedziano 29 kwietnia. Od 4 maja otwarte zostaną galerie handlowe, hotele i miejsca noclegowe z odpowiednimi ograniczeniami oraz niektóre instytucje kultury, a od 6 maja mogą być otwierane żłobki i przedszkola, jednak w tym przypadku ostateczne decyzje będą podejmowane każdorazowo przez organy założycielskie.
Trzeci etap dotyczyć ma gastronomii – część zakładów mogłaby zostać otwarta stacjonarnie z ograniczeniami, a wraz z zakładami fryzjerskimi mają zostać otwarte także salony kosmetyczne. Możliwa również ma być organizacja wydarzeń sportowych z udziałem do 50 osób – w otwartej przestrzeni i bez udziału publiczności. Ruszyć ma też organizacja opieki w klasach szkolnych 1 – 3 z limitem dotyczącym liczby dzieci w salach.
Czwarty etap przewiduje otwarcie salonów masażu i solariów, a także umożliwienie działalności siłowni i klubów fitness. Otwarte zostaną też teatry i kina, ale w nowym reżimie sanitarnym. (PAP)
To świetnie że trochę nauczki dostaną właściciele np zakładów fryzjerskich. Moja fryzjerka podwyższała ceny co kwartał. Już do niej nie wrócę. A jako nauczkę podam przykład mojej teściowej. Poszła do Media Expert kupiła maszynkę za 150 zł i ostrzygla. Tescia i wszystkich mezczyzn w rodzinie
Zrobiła to lepiej od fryzjerki. I już tak zostanie. Dziękujemy paniom fryzjerkom.
jpdl co za baba zawistna:D
Oczywiście że stracą wielu klientów, świadczą o tym wyprzedane całkowicie maszynki i inne przyrządy fryzjerskie. Moja Pani fryzjerka nie informowała o podwyżkach czyniła to 5 razy w roku. Po prostu chciała zarabiać więcej za mniej pracy.
…A nie przyszło Pani do głowy, że składka ZUS została podniesiona? Czynsz, opłaty I do tego 500+ za który WSZYSCY płacimy!!! Widzicie tylko czubek własnego nosa!