„Mając na uwadze ostatnie wydarzenia, organy statutowe Platformy Obywatelskiej RP w Ełku podjęły decyzję o zaprzestaniu współpracy z lokalnymi przedstawicielami Lewicy, a tym samym rozwiązaniu klubu KO-L w Radzie Miasta Ełku” – czytamy w oświadczeniu Platformy Obywatelskiej w Ełku. – Powyższe następuje w związku z działaniami podjętymi przez szefa klubu KO-L Ireneusza Dzienisiewicza, m.in. wykluczenie przewodniczącego Koła PO RP w Ełku z klubu radnych w trybie niezgodnym ze standardami PO (bez udziału zainteresowanego, bez możliwości przedstawienia racji drugiej strony).
Jak twierdzi przewodniczący ełckiej PO Adam Dobkowski, „Sytuacja w byłym już klubie w ciągu ostatnich miesięcy była burzliwa, gdyż ścierały się tam dwie wizje działalności ełckiego samorządu. Wizja współpracy i rozwoju miasta oraz nieakceptowalna przez PO wizja stagnacji i ciągłego kontestowania dla samej kontestacji propozycji prezydenckich czy platformianych. Jako Platforma uważamy, że działania części klubu, zbliżone były raczej do stylu działania ugrupowań antysystemowych (negowanie nawet wspólnie wypracowanych stanowisk partii). Potwierdzeniem tego były notoryczne wypowiedzi szefa klubu o tym, że im gorzej w mieście tym lepiej – tylko pytanie dla kogo?”.
– Do wyborów szliśmy z proinwestycyjnym programem wyborczym, który dzięki (czasami trudnej) współpracy udaje się nam realizować – uważa Przewodniczący PO RP w Ełku Adam Dobkowski. – Budowane i modernizowane są drogi, następuje termomodernizacja instytucji miejskich, budowane są mieszkania komunalne, powstają zielone skwery, powstają nowe miejsca postojowe (tam gdzie jest to możliwe), rozbudowywane są szkoły, realizowane są zdrowotne programy profilaktyczne – jak szczepienia przeciwko grypie czy HPV. Natomiast ciągłe głosowania przeciwko budżetowi, inwestycjom i sprawnemu funkcjonowaniu samorządu, uważamy za niestosowne i wręcz szkodliwe.
W oświadczeniu przewodniczący ełckiej Platformy Obywatelskiej odniósł się również do rezygnacji z członkostwa w „platformianych” strukturach Krzysztofa Wilocha: „Uważamy, że wydarzenia, których jesteśmy świadkami i ustalany od dłuższego czasu sposób głosowań w Klubie KO i Lewica w RM, spowodowane są konfliktami personalnymi pomiędzy częścią radnych a prezydentem i rozkręcającą się już kampanią przedwyborczą” – czytamy w dokumencie. – „Odnosząc się do rezygnacji Pana Krzysztofa Wilocha z członkostwa w Platformie Obywatelskiej, oświadczamy, że przyjmujemy ze zrozumieniem jego samodzielną w tym zakresie decyzję. Po ostatnim zebraniu Koła PO w Ełku, oczekiwaliśmy takiego kroku z jego strony, z uwagi na brak wspólnej akceptowalnej dla większości z nas wizji dalszej drogi politycznej.
Dobkowski zawsze mówi,że ze zrozumieniem rozumie odejście pana Wilocha. Ale się pytam co i kogo! Tak mówił do wszystkich którzy odeszli z PO.
Dobkowski niszczy PO W Ełku. Skumał się z preziem i pora go w końcu pogonić. Jeśli chodzi o pana Wilocha , wyraźnie powiedział że odchodzi bo współpraca z tym jak on tam, delmą nie jest możliwa.
Gdzie jest Klimowicz wieczny radny. To przecież on był zagorzałym platformersem.
Delma szelma
Widać, że Dobkowski to jest gość. Tyle hejtu nie wylewa się pod byle kim. Widać, że chłop ma jaja. Dobrze. Niech goni przechrzty 🙂
Ten gość doprowadził do tego że został w Radzie tylko
on sam. Jest specem od rozwalania wszystkiego za co się weźmie, bez autorytetu.
Jak mieli go nie wywalić kiedy on cały czas głosuje tak jak Andruk chce. Łatwo sprawdzić w sieci.
Ktoś pisze, że trzeba sprawdzić kto jak głosuje – to bardzo dobry pomysł. elk.esesja.pl – tu można to zobaczyć. Dzienisiewicz głosuje razem z Pisem – i to jest lewica? To d…..
A dajcie se po razie chłopy.
Delma niebawem zostanie sam. Już jest sam a mówi że to platforma wychodzi. Delma wychodzi z koalicji i tylko delma.
Kto się sprzedaje sam zostaje.
Podobno kiedy nie ma się z kim kłócić wyzywa samego siebie.
Przecież cały PiS to lewica w najczystszej postaci. Pan Dzienisiewicz jest zawodowym radnym, cały czas jest na „garnuszku” miasta. Pan prezydent Ełku jest zawodowym samorządowcem i tak się to kręci. Większość z tych radnych nigdy w życiu niczego nie robiła, poza byciem radnym i zatrudnieniem w placówkach samorządowych.
Pozdrawiam
Na tronach pisu do dziś jest wpis że Pan Andruk ma poparcie Pis.czyli jest pisiorem.
Panie zElku. Zapomniał Pan że Radni są wybierani przez mieszkańców innej możliwości nie ma. Pana Dzienisiewicza też wybierają od lat mieszkańcy.
Dodam że w ostatnich wyborach samorządowych Pan Dzienisiewicz otrzymał 1203 głosy a Pan Dobkowski 539.Komentarz zbyteczny.
Delma tak przekonywał ze został sam. Niebawem wężykiem odejdą nieliczni, pozostali. Prezio też przestanie korzystać z jego podniesionej tłuściutkiej rączki kiedy zobaczy że już po delmie.
Prezio to się przyklei do każdego byleby punktów zyskać. Widac jak z „kosą” się zaprzyjaźnił. A może ma pociąg do procentów bo kosa nimi przesiąknięty.
Mam pytanie do Pana Wilocha. Co dalej Panie Radny? Chodzą słuchy że skręca Pan na lewo, oby to nie była prawda. Tego Panu Ełczanie nie wybaczą. Trzeba się pozbyć trutnia i wrócić. Pozdrawiamy i czekamy na mądrą decyzję.