Roztrzęsiona kobieta stała na krawędzi mostu i groziła, że odbierze sobie życie. Dzięki profesjonalizmowi i opanowaniu policjantów została bezpiecznie przeniesiona na drugą stronę barierki. Takie działanie najprawdopodobniej uratowało jej życie. 37-latka trafiła pod opiekę specjalistów.
Wczoraj wieczorem ( (09.12.2021r.) służby zostały zaalarmowane przez osobę, która przejeżdżała przez ełcki most i zauważyła kobietę wychylającą się przez barierkę – wyglądała jakby chciała skoczyć. Policjanci natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Faktycznie, na moście zauważyli kobietę, która stała po zewnętrznej stronie barierki, skierowana twarzą do jeziora. Kobieta była roztrzęsiona i niespokojna. Wiadomo było, że w tej sytuacji liczy się każda sekunda, żeby zapobiec tragedii. Są to trudne działania, ponieważ stan emocjonalny takiej osoby powoduje, że jej kroki są nieprzewidywalne.
Policjanci wykorzystali swoje umiejętności, odpowiednią taktykę i dostrzegli dogodny moment. Chwycili ją za ubrania, podnieśli i przenieśli na drugą stronę balustrady. Takie działanie prawdopodobnie uratowało jej życie i uchroniło przed tragedią. 37-latka trafiła pod opiekę specjalistów.
Każda osoba, która zmaga się z trudnymi chwilami, nie potrafi sama sobie pomóc, a tej pomocy potrzebuje, może skorzystać ze wsparcia specjalistów.
Nie wstydź się zadzwonić! Są osoby, które czekają na Twój telefon. Nie stawiają diagnozy, nie leczą, bo tego nie da się zrobić przez telefon.
Zadzwoń pod numer 22 484 88 01 i dowiedz się więcej. Jest to Antydepresyjny Telefon Zaufania prowadzony przez Fundację ITAKA.
Więcej szczegółów znajdziesz też na stronie https://stopdepresji.pl/antydepresyjny-telefon-zaufania/
fot.wikipedia
Brawo policjantom,szacun za sprawna akcję.
Super postawa policjantów „Bogu na chwałę, ludziom na ratunek „
Pytanie jest, co lub kto zmusił desperatkę do takiego kroku ??są różni specjaliści i od pomocy jak i szkodzenia .Przykre , ale w dobie dzisiejszego chmmm.. państwa opiekuńczego, niejednokrotnie będziemy świadkami ludzkich tragedii.
Super ze mamy takich policjantów którzy narażają własne życie żeby ratować innych.Murem za polskim mundurem.
Ciesze się ze mamy takich policjantów którzy narażają własne życie żeby ratować innych.Murem za polskim mundurem.
Niestety depresja to ciężki stan. Mało kto chce o tym rozmawiać i udać się do specjalisty. Dziękujemy osobie która powiadomiła policję i policjantom którzy uratowali życie kobiety.