Miejskie przedszkola i żłobki w Ełku nie wznowią swojej działalności przed 18 maja. Podobnie wygląda termin ponownego otwarcia Muzeum Historycznego. Nieco wcześniej, bo już 7 maja będziemy mogli odwiedzać Miejską Bibliotekę Publiczną im. Zofii Nasierowskiej.
Rząd podjął decyzję o zniesieniu części rygorów związanych z epidemią koronawirusa. Jednym z nich jest możliwość otwarcia żłobków i przedszkoli od 6 maja, ale odpowiedzialność za zapewnienie bezpiecznych warunków opieki i scedował na lokalne samorządy.
„To my odpowiadamy za zapewnienie bezpieczeństwa i nienarażania zdrowia 1685 maluchów – najmłodszych obywateli Ełku w miejskich przedszkolach i żłobku” – poinformował ełczan za pośrednictwem mediów społecznościowych prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz. – „Kierując się zasadą odpowiedzialności za zdrowie i bezpieczeństwo powierzonych dzieci, po zapoznaniu się z ogólnymi wytycznymi dla ponownie otwieranych przedszkoli oraz żłobków, po konsultacjach z dyrektorami przedszkoli i szkół oraz po zebraniu informacji od większości rodziców określiliśmy czas, w którym postaramy się spełnić wszystkie wymagania.”
„Podjąłem decyzję, że będzie to możliwe nie wcześniej, niż 18 maja” – informuje ełczan prezydent Andrukiewicz. Wiem, że dla niektórych rodziców odsuwanie terminu jest kłopotliwe, ale dzisiaj nasze przedszkola i żłobek nie są w stanie zagwarantować bezpieczeństwa i zdrowia dzieciom oraz personelowi”.
Dobrą wiadomością, jaką ełczanom przekazał prezydent miasta, jest wydłużenie terminu w jakim rodzicom przysługiwać będzie zasiłek opiekuńczy: „Z informacji pochodzących z administracji rządowej wynika, że zasiłek opiekuńczy zostanie wydłużony do 24 maja”.
Swoją działalność 18 maja wznowić ma również Muzeum Historyczne w Ełku. Wcześniej, bo już 7 maja swoje księgozbiory ponownie udostępni nam Miejska Biblioteka Publiczna im. Zofii Nasierowskiej. Placówki funkcjonować będą w ograniczonym zakresie. Szczegóły poznamy w środę 6 maja.
Kto pójdzie dziś do muzeum historycznego. Czy kolei wąskotorowej w którym zaginęła lokomotywa. Szkoły już to mało ciekawe miejsca widziały a turyści omijają to miasto szerokim łukiem jadąc do Giżycka, Mikołajek czy Węgorzewa.
A swoją drogą może ktoś wie czy Policja odnalazła lokomotywę. Chodź słuchy że sam humorzasty jej szuka, na rowerze.