W ostatnich dniach na jednym z naszych profili w mediach społecznościowych podjęta została dyskusja dotycząca dokarmiania ptaków. Nasi czytelnicy zwrócili uwagę, że wielu ełczan robi to nieumiejętnie i w konsekwencji zamiast przysługi, robią dla zwierzętom krzywdę. Pokazany został przykład praktyki z innych miast, gdzie stawiane są tablice informujące o tym, jak prawidłowo i czym dokarmiać dzikie zwierzęta.
Na sygnały ełczan szybko zareagowali przedstawiciele samorządu miejskiego. Radny Miasta Ełku Robert Klimowicz złożył interpelację w sprawie informowania mieszkańców Ełku na temat dokarmiania ptaków. Temat na swoich kanałach w mediach społecznościowych podjął również radny Rafał Karaś.
– Ostatnio w mediach społecznościowych toczy się dyskusja na temat dokarmiania ptaków w okresie zimowym – pisze radny Robert Klimowicz w Interpelacji do Przewodniczącego Rady Miasta Ełku. – Mieszkańcy są bowiem często nieświadomi, że nieumiejętne dokarmianie zwierząt może powodować więcej szkody niż pożytku. Podawane są przykłady innych miast, które ustawiają w miejscach dokarmiania ptaków tablice informujące czym można karmić dzikie zwierzęta, a czego pod żadnym pozorem nie wolno, gdyż może to spowodować chorobę zwierzęcia, a nawet, w skrajnych przypadkach jego śmierć. W związku z powyższym – czy istnieje możliwość ustawienia odpowiednich tablic informacyjnych przy promenadzie nad Jeziorem Ełckim oraz nad rzeką Ełk?
O tym, jakie decyzje zapadną w tej sprawie, będziemy informować na bieżąco.