Dzielnicowi z Prostek odnaleźli w lesie 58-letniego mężczyznę, który podczas samotnego spaceru doznał urazu nogi i nie był w stanie wezwać pomocy. Dzięki dobrej znajomości terenu policjanci dotarli do niego w porę.
Rodzina mężczyzny zgłosiła jego zaginięcie, gdy przez dłuższy czas nie wracał do domu i nie odbierał telefonu. Jak ustalono, podczas wędrówki po zalesionym terenie mieszkaniec regionu doznał urazu nogi, a jego telefon komórkowy się rozładował. Mężczyzna spędził noc w lesie, ogrzewając się przy ognisku.
Dzielnicowi, dobrze znający lokalne uwarunkowania terenowe, szybko rozpoczęli poszukiwania. Po około 1,5 godziny odnaleźli mężczyznę w zarośniętym, trudno dostępnym miejscu. Udzielili mu pierwszej pomocy i przetransportowali do głównej drogi, gdzie przekazali go załodze pogotowia. Poszkodowany trafił do szpitala.
Brawo