Rosną emocje wokół nowej uchwały śmieciowej. Zgodnie z projektem złożonym przez prezydenta Tomasza Andrukiewicza, stawki opłat za odpady wynieść mają 58 zł miesięcznie od gospodarstwa domowego, bez względu na liczbę osób je zamieszkujących. Projekt nie uzyskał akceptacji branżowej Komisji Infrastruktury i Rozwoju Gospodarczego Rady Miasta Ełku.
Swoją opinię Komisja Infrastruktury i Rozwoju Gospodarczego Rady Miasta Ełku do projektu uchwały w sprawie wyboru metody ustalania opłaty oraz stawki za pojemnik o określonej pojemności wyraziła podczas dzisiejszego (poniedziałek 25 maja) posiedzenia komisji. Nie poparło go 5 radnych, jeden zagłosował „za”, 1 wstrzymał się od głosu, a 5 nie wzięło udziału w głosowaniu.
O tym, czy propozycja uchwały i zawarte w niej stawki opłat za odpady wejdą w życie, radni miasta Ełku zadecydują na najbliższym posiedzeniu Rady Miasta. W przypadku, gdy radni przegłosują nową uchwałę, największe straty w rocznym budżecie zanotują jednoosobowe gospodarstwa, w których miesięczny koszt związany z gospodarką odpadami do tej pory wynosił 13,50 zł. Według prezydenckiej propozycji, ma on wzrosnąć do 58 zł. To podwyżka o 329,6%, która w skali roku będzie kwotą rzędu 534 zł.
W sytuacji, gdy wysokość stawki naliczona będzie od gospodarstwa domowego, ponad 100-procentową podwyżkę zanotują również gospodarstwa dwuosobowe. Tu koszty liczone w skali roku wzrosną o 372 zł. Na uprzywilejowanej pozycji znajdą się gospodarstwa 10-osobowe, które zaoszczędzą 156 zł rocznie – według propozycji miesięczne stawki opłaty zmniejszą się tu o 13 zł. W przypadku, gdy „opłata śmieciowa” naliczana byłaby wg dotychczasowego systemu, wyniosłaby ona 25 zł od osoby.
Tylko wotum nieufności temu nieudacznikowi, rozwiąże problemy miasta. Koniec jego męki. 58 zł samotny emeryt i 58 zł 10 osobowa rodzina. To szczyt bezczelności. I chamstwa.
Parę lat Prezydent miał na przygotowanie miasta do zmian. To jest właśnie podsumowanie jego nieudolnych rządów. W sprawach trudnych kompletnie sobie nie radzi i nie potrafi zarządzać. To już nie jest rada miasta, która klepnie nawet jego największą głupotę
Ełk miasto ekologiczne
To już nie ta klakierska dobrzacka rada która przyklepywała wszystko.Brawo Pani Przewodnicząca. Pokazała Pani gdzie jest miejsce humorzastego. W końcu ktoś zaczął myśleć o mieszkańcach i katastrofalnym zadłużeniu miasta. Koniec z obligacjami na głupoty.
A jaki jes inne rozwiązanie? Brawo Panie Prezydencie. To jest uczciwe. Wszyscy wspolnie razem. Ponosimy odpowiedzialność za śmieci.
Raptem humorzasty nie mówi jakie to automatyczne cudo stoi w Siedliskach. Jak to miało sortować całe życie i jeden dzień dłużej. Czarne chmury się zbierają. Nie takich speców wywieźli na taczkach.
Chyba czas pożegnać Pana prezydenta, chyba że rada Miasta przegłosuje uczciwie, bo podwyżka 328 procent to przegięcie
Trzeba zmienić sposób myślenia, do wywożenia śmieci nie jest potrzebny nam żaden urzędnik, prezydent. Potrzebna jest umowa mieszkańca z firmą zajmującą się odpadami. Śmieci to jest biznes i są firmy, które się tym zajmują. Pośrednicy w postaci urzędów są nam niepotrzebni. Wtedy każdy zapłaci indywidualnie za tyle, ile wytworzył. Proszę tylko nie pisać, że ludzie będą wywozić śmieci do lasu. Za takie postępowanie musi być tylko odpowiednia i nieuchronna kara, wówczas nie będzie tego problemu.
To bardzo dobry pomysł. Przecież wiadomo że kasa jest pusta i ten nieudacznik chce zarabiać dodatkowo obciążając mieszkancow.
Pięciu nie wzięło udziału w głosowaniu. Czyli zapamiętajmy kto boi się odpowiedzialności. To po prostu pływaki i tu i tam dobrze. A może będę szukał pracy małżonce.